Pekin 2008

Chińczycy to jacyś oszukancy. Sedziowie - Chinczycy, kontrola antydopingowa- chinczycy (wiec wiecie) , jak dzisiaj byly zapasy i Radosław S .... (nie pamietam nazwiska) walczyl z chinczykiem i w dwoch rundach byl remis punktowy(1:1, 2:2) to i tak chinczyk je wygral (WTF !). Prowadza w klasyfikacji medalowej, ale oni wygrywaja jakies błache, malo interesujace konkurencje (ping-pong, skoki do wody, gimnastyka, itp.). Pytam sie : maja jakis medal lekkoatletyczny ? (niestety ja tego nie wiem wiec moglby mi ktos odpowiedziec). I jeszcze jedno PHELPS - Respekt !

Jedyny Radosław w zapasach nazywał się Horbik i walczył z Irańczykiem-przegrał. Z Chińczykiem walczył Bartłomiej Bartnicki. Zremisował ale w zapasach jest zasada, że jak jest remis to wygrywa ten co ostatni zdobył punkt. Tak było w przypadku tego pojedynku i wygrał Chińczyk. A co do sędziów to nie zgodzę się że są sami Chińczycy. Ale w kontroli antydopingowej jak najbardziej- 99% chińszczyzny.

No to Koniec igrzysk TVPIS jak zwykle Politykę miesza do spotu Szaranowicz Gada że Chiny muszą dogonić Świat i Cywilizacje Urban mu za to płaci czy jest chory w Chinach stawiają takie konstrukcje że USA przeciera Oczy.

Temacik już nieaktualny Very Happy

Klasyfikacja medalowa:

No to temat chyba do zamknięcia Razz